W komentarzu do zadanego przez Kino domowe pytania, uniknąłem odpowiedzi na to kto byłby dobrym kandydatem na nowego Bonda. Może Wy macie swoje typy? Zachęcam do wyrażenia swojego zdania w komentarzach zarówno u mnie, jak i u chłopaków, których fp. serdecznie polecam!
To bardzo ciężkie pytanie na ten moment. Żadne z dotychczasowych plotek czy typów bukmacherskich nie wydaje się zbytnio trafionych. Większość z wymienionych tutaj aktorów jest po 40-tym roku życia. To trochę za dużo jak na wybór nowego Bonda. Tym bardziej, że nie oszukujmy się – kwietniowa premiera „No Time To Die” wcale nie jest pewna… Nie wiem czy możemy liczyć na kolejne przesunięcie i kolejny niepewny termin, który pochłonie następne miliony $ zużytych na kampanię reklamową, dlatego mocno zastanawiam się, czy Barbara Broccoli i Michael G. Wilson nie zdecydują się na opóźnienie premiery aż do obchodów 60-lecia powstania mojej ulubionej filmowej serii. To wcale nie tak daleko, patrząc na obecne trendy opóźnień, bo już w październiku 2022. Nawet przy pozytywnym scenariuszu i wypuszczeniu filmu w kwietniu – do tej daty na pewno nie zdążą z nowym filmem. SKYFALL w otoczce 50-lecia przyniósł ogromne zyski, więc szkoda byłoby zmarnować taką okazję… Reasumując! Idąc śladem Barbary B. – sprytnie uniknę tu odpowiedzi na zadane pytanie
Ps. ale kilka lat temu, po scenie w Argentynie (i kilku innych) z X-Men Pierwasza Klasa – chciałbym widzieć na tym miejscu Fassbendera . Hardy i Cavill – lubię chłopaków, ale nie… Myślę, że musimy zacząć przyglądać się młodszej gwardii.
