Nie wszyscy lubią „Nie czas umierać”, ale trzeba przyznać, że ten film daje fankom i fanom najwięcej pola do popisu w odnajdywaniu nawiązań, odwołań i różnego rodzaju symbolizmu. Analiza tej produkcji jest dla mnie nieustannie czystą frajdą. Początkowo miałem spisać nawiązania w jednym poście, ale mam obawy, że zbyt szybko byście się tym znudzili. Będę więc odrobinę dawkował tę przyjemność i na pierwszy rzut obiorę film:
„Dr. No”
Safin postrzelony zostaje przez Madeleine m.in. prosto w serce. Postać odgrywana przez Ramiego Maleka pod wieloma względami inspirowana jest Doktorem No, więc możemy domniemać, że ma dekstrokardię (serce znajduje się po prawej stronie klatki piersiowej), na którą cierpiał powieściowy Julius No. Ubiór (kimono), baza na wyspie, pamiętny kadr gdzie w tle widoczny jest tzw. „świetlik”, krata w suficie dobrze znana wszystkim miłośnikom scenografii Kena Adama i japońska maska Nō, której nazwa wydaje się już ewidentnym naprowadzeniem na doktora, nie pozostawiają już większych złudzeń i są ewidentnymi nawiązaniami do pierwszego filmowego przeciwnika Jamesa. Safin to też pewnego rodzaju anagram w tym kontekście, bo przecież jest tym ostatnim… Co ciekawe, wiele osób wskazuje na brak subtelności w wyborze imienia dla tej postaci – bo w końcu nie można o jej braku nie wspomnieć, gdy łotrowi daje się na imię Lyutsifer. Mało jednak osób zwraca uwagę na nazwisko: SaFin to w bezpośrednim tłumaczeniu z języka francuskiego „Jego Koniec”, co w odniesieniu do zakończenia filmu jest dość znaczące…
O „Dr. No” możemy jeszcze pomyśleć w przedostatniej scenie dialogowej pomiędzy Jamesem a Safinem, gdy słyszymy też bardzo podobny tekst do tego, który pojawił się w pierwszym filmie:
NTTD (James do Safina): „History isn’t kind to men who play God”
Dr.No (James do No): „Our asylums are full of people who think they’re Napoleon… or God”
W scenie na Kubie pojawił się też pierwszy samochód, w którym widzieliśmy Jamesa Bonda (jako pasażera) w „Dr. No” czyli Chevrolet Bel Air Convertible z 1957 (Paloma używa go do zniszczenia konstrukcji, na której stoi Obruchev).
Kombinezony naukowców w laboratorium w Londynie do złudzenia przypominają te użyte w bazie Dr. No. Z kolei w bazie Safina pojawiają się różowe kombinezony, które również możemy zauważyć w pierwszym filmie o agencie 007.
Tym najbardziej oczywistym ze wszystkich nawiązań jest rozpoczęcie sekwencji napisowej, w której na ekranie zaczynają pojawiać się kolorowe kropki, które stanowiły główny motyw sekwencji w pierwszym filmie.
Początkowa akcja NTTD po sekwencji tytułowej rozgrywa sią na Jamajce. To zarówno ukłon dla samego Fleminga, który tworzył swoje powieści w posiadłości tam umiejscowionej, jak i do „Dr. No”, którego akcja również rozgrywa się na tej wyspie.

Kolejną, jeszcze ważniejszą referencją jest film z Georgem Lazenby’m „W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości”. „Nie czas umierać” odnosi się do niego na kilku poziomach. Zarówno dialogowych, muzycznych, jak i fabularnych i estetycznych. W jednej z początkowych i końcowych scen słyszymy tekst (a po chwili muzykę) „We have all the time in the world”. To oczywiście odniesienie do sławnego utworu Louisa Armstronga (w kompozycji Johna Barry’ego i ze słowami Hala Davida), napisanego na potrzeby „On Her Majesty’s Secret Service”, którego tytuł również został wykorzystany jako wzruszające słowa rzucone przez Lazenby’ego w ostatniej scenie filmu, tuż po śmierci nowopośluboionej żony. Oczywiście sam fakt, że film skupiony jest wokół miłości i śmierci oraz nie ma pozytywnego zakończenia, jest również nawiązaniem samym w sobie, co zdaje się idealnym pomysłem na wykorzystanie tej frazy (za pierwszym razem zostaje też wypowiedziana w aucie, w bardzo podobnej scenerii). Mamy tu również kolejny anagram. W OHMSS ginie żona – w NTTD „mąż”.
Podczas rozmowy M z Jamesem w Londynie słyszymy inny fragment muzyczny ze ścieżki Johna Barry’ego z OHMSS.
W londyńskim garażu Jamesa, obok Aston Martina, możemy zauważyć białe narty, które mogą być rekwizytem odnoszącym się do OHMSS (choć też równie dobrze można uznać, że do AVTAK, albo że to po prostu stare narty w garażu… to akurat mocno naciągana obserwacja).
Podobnie jednak jak w przypadku „Dr. No”, w sekwencji napisowej mamy wizualne elementy nawiązujące do filmu z roku 1969. Britannia (personifikacja narodowa Wielkiej Brytanii, postać kobieca zazwyczaj przedstawiana z hełmem na głowie, trzymająca trójząb i tarczę w barwach flagi brytyjskiej), wskazówki, zegar, klepsydra. Podobnie jak w OHMSS pokazywane są również motywy z poprzednich filmów.
O ile odniesienia do „Dr. No” są jedynie ciekawostką dla fanów i geeków, o tyle te do „W tajnej służbie Jej Królewskiej” są absolutnie kluczowe do spotęgowania roztrzęsienia emocjonalnego widza w końcówce. Oczywiście nie wiedząc o nich – jesteśmy w stanie również przeżyć film odpowiednio. Jednak świadomość ich istnienia i podatność na nostalgiczne chwyty niezwykle wzmacnia te doznania.

Ok, czas na resztę, mniejszych nawiązań do praktycznie wszystkich filmów serii w „Nie czas umierać”:
1. Dr. No – nawiązania do pierwszej części opisałem w poprzednim poście, ale znalazłem jeszcze dwa… Beretta w szufladzie Bonda na Jamajce. W pierwszym filmie słyszeliśmy jakim sentymentem James darzył tę broń przed wymianą na Walthera. Kiedy Nomi przedstawia się Bondowi podczas podwózki na skuterze, mówi Jamesowi, że nurkuje i szuka starych wraków (nie muszelek
), co można podciągnąć pod nawiązanie do Honey Ryder. (btw. uwielbiam, gdy James odpowiada to dobrze trafiłaś, mając na myśli siebie jako stary wrak
).
2. From Russia With Love – brak(?). Jedyne co można by podciągnąć pod podobieństwo, to Sylvia Trench i Madeleine Swann wracają do swoich ról jako kobieta związana z Jamesem Bondem.
3. Goldfinger – Aston Martin DB5 biorący udział w pościgu wraz z użyciem gadżetów
4. Thunderball – w sekwencji napisowej możemy zauważyć zarówno kolorystykę nawiązującą do czwartego filmu, jak i nurka z harpunem. James ląduje pośrodku morza na pontonie po zatonięciu kutra z Felixem, podobnie jak na końcu Operacji Piorun.
5. You Only Live Twice – ponton można również traktować jako nawiązanie do piątego filmu. Blofeld z blizną na oku przypomina już bardzo tego, którego znamy z „Żyje się tylko dwa razy”. // W „No Time To Die” możemy też znaleźć kilka nawiązań do powieści YOLT: linia dialogowa „Die Blofeld! Die!”, czy użyty również w książce cytat z Jacka Londona „I shall not waste my days in trying to prolong them. I shall use my time.” „Poison Garden” w bazie Safina jest nawiązaniem do literackiego „Garden of Death”.
6. On Her Majesty’s Secret Service – nawiązania opisałem w poprzednim poście, ale znalazłem jeszcze jedno. Fiolka z trucizną, którą otrzymuje Madeleine można porównać również do tych, które otrzymały „Anioły Śmierci” od Blofelda.
7. Diamonds Are Forever – podmiana pendrive’ów niczym kaset w „Diamenty są wieczne”
8. Live and Let Die – akcja na Jamajce oraz Nomi zdejmująca sztuczne włosy u Bonda, podobnie jak Rosie Carver w „Żyj i pozwól umrzeć”.
9. The Man With The Golden Gun – złota zapalniczka matki Madeleine. Złoczyńca z bazą na wyspie, Nomi w Safari Jacket podobnie jak Bond w TMWTGG czy pendrive przechodzący przez podobną drogę co złoty nabój ![]()
10. The Spy Who Loved Me – wehikuł zamieniający się w łódź podwodną, suknia Palomy przypomina suknię agentki Triple X, czerwone słońce w sekwencji napisowej, i linia dialogowa Bonda do Felixa/XXX: „we really Got to stop meeting like this”
11. Moonraker – złoczyńca przy pomocy broni biologicznej chce wymazać znaczną część populacji
12. For Your Eyes Only – zepchnięcie Mercedesa z Lacque’m vs Land Rover zrzucony na Asha. Odwiedzenie grobu Vesper podobnie jak odwiedzenie grobu Tracy i de facto pułapka Blofelda chwilę później.
13. Octopussy – portret Roberta Browna jako M, samolot zaprojektowany przez Q
14. A View To A Kill – W artykule wyciętym z rosyjskiej gazety na temat Safina, który Madeleine pokazuje Bondowi można zauważyć nazwisko Dr. Zorin. Madeleine Swann przed wejściem do gabinetu mija na ulicy paradę brytyjskich żołnierzy na koniach (żołnierz na koniu widoczny jest również przed sceną briefingu w AVTAK)
15. The Living Daylights – Aston Martin V8 i identyczna rejestracja
16. Licence To Kill – zemsta za Felixa/ranny Felix. Paloma wypija Martini na raz, niczym Pam Bouvier.
17. GoldenEye – sekwencja napisowa, kolorystyka, piasek i upadające/leżące posągi. DB5 sunący po drodze nad morzem w podobnej scenerii (czy konieczne musisz jechać tak szybko vs nie musimy się nigdzie śpieszyć), ładunki wybuchowe podobne do tych używanych w GE.
18. Tomorrow Never Dies – odpalenie rakiet ze statku w stronę Bonda. Spojrzenie Bonda na Nomi i pomachanie agentki Jamesowi na Kubie niczym Wai Lin w TND.
19. The World Is Not Enough – nie znajduję tu zbyt wielu nawiązań poza tym, że w koszu u Moneypenny ląduje cygaro podobnie jak identyfikator. W NTTD brakuje też portretu M z Bernardem Lee, a ten był właśnie widoczny w „Świat to za mało”
20. Die Another Day – cygara marki Delectados. Poduszka rzucona przez Safina i rozwalana niczym instrukcja przez Astona.
21. Casino Royale – Vesper i motyw muzyczny, Felix tonie w bardzo podobny sposób do Vesper, Digitalis – trucizna, którą otruto Bonda to kwiat w biurze Madeleine Swann. Podobieństwa estetyczne w sekwencji tytułowej (serca jako końcówki wskazówek zegara, setki pistoletów układających się we wzór DNA na zielonym tle vs symbole kart, portret Evy Green).
22. Quantum of Solace – bardzo podobne ujęcie przy upadku z pierwszego piętra podczas bójki na Kubie do tego podczas bójki w Siennie, drink z Felixem przy barze i piasek w sekwencji napisowej.
23. Skyfall – Buldog z Union Jack w garażu, linia dialogowa, w której Nomi mówi do Monepenny, że domyśla się, dlaczego postrzeliła Jamesa, linia dialogowa Q odnośnie zapytania gdzie podłączany był pendrive, Aston ukryty w londyńskim garażu, zestaw do herbaty w samolocie i Q w pidżamie.
24. Spectre – pierścień SPECTRE, dwa koty Q i cała sekwencja przedtytułowa z Norwegii nawiązująca do opowieści Madeleine z pociągu.
25. No Time To Die – mimo, że to ten sam film, to fajnie jest zestawić sam początek i nietypowy Gunbarell, w którym po raz pierwszy nie widzimy krwi. Z jednej strony może to być jedynie zabieg estetyki wizualnej, gdzie przejście na drzewa pokryte śniegiem wygląda bardzo dobrze, ale brak krwi zalewającej ekran zwiastuje też ewidentnie, że tym razem to Bond zginie.
26. Ogólne: portret M (Judi Dench, Robert Brown), willa Bonda ulokowana na Jamajce tak jak willa Fleminga GoldenEye + replika biurka Iana Fleminga, bar na Jamajce o nazwie XXV (w końcu NTTD to 25 cześć serii) Good ova Evil (pisane z reszta czcionką z Goldfingera), Bond celnie rzuca w biurze Moneypenny identyfikatorem do kosza podobnie jak kapuleszami w całej serii, Michael G. Wilson ma cameo na Kubie, Gunbarell w scenie filmu (a nawet dwa), Vodka Martini, fraza Bond, James Bond, baza Safina wzorowana na scenografiach Kena Adama, Bond Craiga w końcu rzuca śmieszny tekst po rozwaleniu przeciwnika (Primo): „It really blew his mind.” Oraz James Bond Powróci.
Dajcie znać czy coś jeszcze macie! ![]()
![]()

EDIT: Dopisałem jeszcze do listy nawiązań i symboli coś, o czym rozmawialiśmy z James Bond // MI-6 Headquarters w naszym podcaście z analizą „Nie czas umierać”. Bar, w którym odbywa się spotkanie Jamesa z Felixem i Ashem nosi nazwę XXV (w końcu to 25 część serii). Pod spodem widać też napis GOOD ova EVIL, którego czcionkę możecie kojarzyć z plakatów Goldfingera ![]()
![]()
Przejście przez magazyn Q i spojrzenie na gadżety z serii w „Die Another Die” to bardzo toporne świętowanie 20 rocznicy. W „No Time To Die” wyciągnęli wnioski i pobawili się ukrywając tu naprawdę sporo easter egg’ów.

