Bond 25 prawie dwa miesiące później. To kolejne opóźnienie. Jeśli mieliście w planach spędzenie kolejnych walentynek w kinie (tym razem na dobrym filmie 😉 ) to muszę Was rozczarować. Oficjalna data premiery zmieniła się z 14.02.2020 na 08.04.2020.
Według niepotwierdzonych informacji jakie pojawiły się w ciągu ostatnich 24h, przesunięcie daty premiery spowodowane jest „scenariuszem, z którego nikt nie jest zadowolony” i zatrudnieniem kolejnej osoby do jego ratunku. Zadaniem ma się zająć Scott Z. Burns, scenarzysta takich filmów jak „Ultimatum Bourne’a”, „Contagion – Epidemia strachu” czy „Panaceum”. Nie wiadomo czy „ratunek” Burnsa ma polegać na przerobieniu skryptu napisanego przez Neala Purvisa i Roberta Wade’a (zmienionego z kolei później przez Paula Haggisa), czy na dostarczeniu zupełnie nowej historii…
Nie wiem jakie są Wasze odczucia, ale mnie to zaczyna mocno martwić i irytować. Czas ucieka, a poprzednie dokonania Burnsa nie napawają mnie wielkim entuzjazmem co do jego angażu. Nie wróży to niestety nic dobrego…