Ważna sprawa. Na naszym rynku za parę dni pojawi się jedna z moich ulubionych książek Iana Fleminga. Fragment o przygotowywaniu się Bonda do szturmu na bazę Mr.Biga mógłbym czytać w nieskończoność. Jeśli lektura jest jeszcze przed Wami, to zdecydowanie zachęcam do zapoznania się z nią. Marcin w poniższym poście zwraca też uwagę na kontrowersyjną sprawę … Czytaj dalej Premiera „Żyj i pozwól umrzeć” od Skarpy Warszawskiej
Roger Moore jako James Bond. „Mainly Millicent”, 1964r. (9 lat przed premierą „Żyj i pozwól umrzeć”) Link do całego odcinka serialu TV/skeczu o tutaj, a jeśli chcecie więcej ciekawostek, obserwacji i dyskusji na temat występu Rogera w „Live And Let Die” (1973) to post niżej znajdziecie namiar na nasz podcast. Czytaj dalej Pierwszy występ Rogera Moore’a w roli Jamesa Bonda
Nadrabiamy zeszłoroczne zaległości i dostarczamy kolejną serię podcastów z okazji okrągłej rocznicy filmu. W zeszłym roku minęło 50 lat od premiery „Żyj i pozwól umrzeć”, czyli pierwszej produkcji, w której pojawił się Roger Moore. Bardziej krytyczne spojrzenie Marcina (jamesbond.org.pl) i pobłażliwe Przemka (jamesbond.com.pl) przynosi wiele ciekawych dyskusji i obserwacji. W części pierwszej zapraszamy na omówienie … Czytaj dalej Podcast – Żyj i pozwól umrzeć – odc.1
Długo polowałem na tego Swatcha. Myślałem o nim intensywnie w 2008, ale w końcu odpuściłem. Jaram się tym bardziej, że całkiem niedawno mocno zainspirował mnie do zaprojektowania tego plakatu. Ps. A już jutro siadamy z James Bond // MI-6 Headquarters do nagrania nowego odcinka podcastu o LALD, który w zeszłym roku obchodził 50 rocznicę premiery! … Czytaj dalej Żyj i pozwól umrzeć x Swatch x Plakat
Takie sobotnie zestawienie. Ian Fleming (FRWL, 1963) | Geoffrey Holder jako Baron Samedi (LALD, 1973) btw. uwielbiam ostatnią scenę „Live And Let Die” i to jedno z niewielu w serii przełamań czwartej ściany. Takie puszczenie oczka wprost do widza, kończącego właśnie seans świetnej rozrywki, w której James Bond po raz pierwszy stawił czoła czarnej magii. … Czytaj dalej LALD – Baron Samedi w ostatniej scenie filmu
jamesbond.com.pl 