„Publiczność na całym świecie będzie cierpliwa. Nie chcemy zbyt długiego czasu pomiędzy filmami, ale na tym etapie nie jesteśmy zaniepokojeni.”
„Pojawiło się wiele pomysłów (chodzi o aktorów, którzy mogliby wcielić się w rolę 007), które wydały mi się interesujące. (…) Myślę, że możemy pójść w wielu kierunkach. Mamy dobre i bliskie relacje z EON oraz Barbarą i Michaelem. Nie chcemy zakłócać sposobu, w jaki powstają te wspaniałe filmy. My podążamy ich śladem”.
To słowa Jennifer Salke, szefowej Amazon MGM Studios. Minęły 3 lata od premiery NTTD. Barbara Broccoli zaangażowana jest w tej chwili w produkcję wielu sztuk teatralnych, ekranizację „Othello” z Craigiem i kilka innych projektów. Realnie nie dostaniemy nowego Bonda przez następne 3-4 lata. (Dodajmy do tego czas zakończenia zdjęć do ostatniego filmu i przesunięcia premiery…).
Wy też nie jesteście zaniepokojeni na tym etapie?

