Chcąc poprawić sytuację finansową swojej rodziny, Pedro Armendáriz ukrył przed reżyserem „Pozdrowień z Rosji” fakt, iż był chory na raka, a jego stan pogarszał się z dnia na dzień. Prawda wyszła na jaw pod koniec zdjęć realizowanych w Istambule. Terence Young musiał stanąć przed nie lada wyzwaniem podejmując decyzję czy zastąpić Pedra innym aktorem, czy postarać się dokończyć film. Chcąc jednak pomóc umierającemu aktorowi przekonał producentów do jak najszybszego przygotowania inscenizacji w Pinewood Studios pod sceny z jego udziałem. W ciągu dwóch tygodni zakończyli planowane zdjęcia.
W niedzielę 9 czerwca 1963 Terence Young zorganizował przyjęcie pożegnalne dla Armendáriza w swojej londyńskiej kamienicy. Znalazła się tam większość obsady i ekipy produkcyjnej a także sam (również umierający) Ian Fleming. Z wywiadu jaki udzielił Young w roku 1977 można się dowiedzieć, że dwaj dotknięci śmiertelną chorobą mężczyźni bardzo się lubili i większość tego popołudnia spędzili na kanapie rozmawiając o dobrym przyjacielu Armendáriza, nieżyjącym już wtedy Erneście Hemingway’u. Armendáriz wspomniał, że pojechał na Kubę, aby odwiedzić Hemingwaya w 1961 roku. O ostatnich chwilach ze sławnym pisarzem opowiadał tak:
„Rano, gdy moja łódź miała odpływać do Europy, Ernest przyszedł się ze mną zobaczyć. Objęliśmy się i pożegnaliśmy. To było smutne, bo wiedziałem, że umiera. Gdy łódź ruszyła, Ernest wskoczył do niej ponownie, prawie wpadając do morza i objął mnie ramionami, krzycząc: „Nie odchodź! Nie zostawiaj mnie!”. Powiedział mi, że nie zniesie długiej choroby. Nie chciał być warzywem do końca życia. Ledwo mógł się kontrolować ale w końcu, przy pomocy wielu ludzi, Ernest opuścił łódź i wrócił na brzeg. To był ostatni raz, kiedy go widziałem. Dwa tygodnie później pojechał do Idaho i zastrzelił się”.
Gdy Armendáriz skończył swoją historię, Fleming, który był pod ogromnym wrażeniem, zwrócił się do niego i powiedział: „[Hemingway] miał rację; w tym życiu nigdy nie możesz być warzywem. Trzeba odchodzić w odpowiednim momencie”. Armendáriz skinął głową, strząsnął popiół z długiego cygara i powiedział: – „Masz rację, Ianie”.
18 czerwca 1963, dziewięć dni później, Pedro Armendáriz, leżąc śmiertelnie chory w szpitalnym łóżku w Centrum Medycznym UCLA w Los Angeles, wysłał żonę na lunch, wziął pistolet, który przemycił w swoim bagażu i strzelił sobie w serce.
Powszechnie uważa się, że choroba Armendáriza spowodowana była jego udziałem w filmie „Zdobywca” (1956). Film kręcony był w stanie Utah, w którym przeprowadzano testy atomowe. W ciągu kolejnych 25 lat na raka zmarło 46 członków ekipy filmowej (w tym odtwórca głównej roli John Wayne).
W roku 1989 w „Licencji na zabijanie” syn meksykańskiego aktora, Pedro Armendáriz Jr. zagrał rolę Hectora Lopeza (prezydenta fikcyjnego państwa Isthmus).
Źródła:
https://spymovienavigator.com/spydata/armendariz-pedro/#_ftn2
https://en.wikipedia.org/wiki/Pedro_Armend%C3%A1riz

