Kilka dni temu Daily Mail podało informację, mówiąca o tym, że Phoebe Waller-Bridge najprawdopodobniej będzie zaangażowana również do pracy przy scenariuszu 26-tej części przygód Jamesa Bonda (a przynajmniej na pewno chcieliby tego producenci, którzy są podobno zachwyceni efektami jej pracy).
Jak podaje źródło gazety, wkład Phoebe w realizację scenariusza był fantastyczny i o wiele większy niż początkowo zakładano. Jej zadaniem była poprawa/napisanie nowych dialogów, wprowadzenie humoru i co za tym idzie nadanie charakteru postaciom. Możemy spodziewać się zatem typowych dla Niej, dobrych, często feministycznych żartów, które z resztą sama przyznała, że postara się „przemycić” do scenariusza.
Początkowo relacje z planu nie były zbyt optymistyczne. Często można było przeczytać o niedopracowanym scenariuszu i przede wszystkim o kiepskich dialogach. Po poprawkach Pheobe i samego Cary’ego Fukunagi sytuacja uległa podobno znacznej poprawie. Nie pozostaje nam nic innego jak poczekać i ocenić samemu, ale Phoebe Waller-Bridge obsypana ostatnio nagrodami Emmy, zarówno za scenariusz jak i rolę główną w DOSKONAŁYM (obejrzyjcie koniecznie) „Fleabag”, daje nam duże nadzieje.
